Sposób ubierania się wiele mówi o tym, kim jesteśmy, tyczy się to głównie nastolatków, ale również dorosłych.Wybór dotyczący włosów, makijażu i garderoby to sposób na wyrażanie siebie. Większość szkół nie ułatwia tego rodzaju eksploracji ani nie docenia wysiłków, które uczniowie wkładają w swoje stroje. Szkoły tworzą surowe zasady dotyczące ubioru, z których uczniowie nie są zbyt zadowoleni.
Początek
Nastolatka z Kalifornii, Demetra Alarcon, została wyrzucona z klasy i wezwana do biura dyrektora. Młoda dziewczyna była całkowicie zdezorientowana, ponieważ nie zrobiła nic złego, a przynajmniej nie była tego świadoma. Wezwano do szkoły jej tatę i kiedy przybył, powiedziano mu, co zrobiła. Obydwoje wybuchnęli płaczem.
Początek
Miał dosyć
Kiedy pracownicy szkoły powiedzieli ojcu, dlaczego wyrzucili z klasy jego córkę szczęka mu opadła z niedowierzenia. Wysłuchał ich, gdy krytykowali jego córkę, ale miarka dla niego się przebrała. To wszystko było nie w porządku. Zakasał rękawy i przygotował się do walki. Nie było mowy, by pozwolił, aby ta niesprawiedliwość trwała i raniła jego córeczkę. Szkoła to i tak dużo stresu, a teraz jeszcze to. Ponieważ był świetnym ojcem, postanowił coś z tym szybko zrobić.
Miał dosyć
Zaniepokojony tata
Tony Alarcon nie był typem człowieka, który zostawiłby tak sprawę. Jest potentatem nieruchomości i bankierem inwestycyjnym, więc przywykł do tego, że dostaje w życiu co chce. To, co ta szkoła miała do powiedzenia o jego dziecku, było nie do przyjęcia. Nie było mowy, żeby im to darował, kiedy sprawili, że jego mała dziewczynka płakała i się stresowała. Postanowił, że jak zawsze postawi na swoim i szybko rozwiąże ten błahy problem.
Zaniepokojony tata
Przesadzili
Demetra, jego córka, wstydziła się, że została wyrzucona z klasy. Zawsze była dobrą uczennicą, więc nie była przyzwyczajona do takich sytuacji. Mimo że nie była to straszna historia, wciąż była zawstydzająca dla tej młodej kobiety. Kiedy wybierała strój tego ranka, nie myślała, że coś z nim jest nie tak. W czym był problem? Zupełnie nie mogła tego zrozumieć. Ubrała się do szkoły tak jak zawsze, nie było w jej stroju nic nadzwyczajnego.
Przesadzili
Strój
Mimo że szkoły różnią się od siebie zasadami dotyczącymi stroju, jej szkoła nie miała obowiązującego mundurka. Jedyną zasadą była skromność. W Kalifornii był upalny poranek, a Demetra ubrała się na tę pogodę odpowiednio. Nie miała pojęcia, że jej ubrania spowodowują tak ogromny zamęt! Gdyby się tego domyślała na pewno zmieniłaby strój. Nie miała w zwyczaju prowokować, a na pewno nie stylem ubierania się. Z dziewczynką nigdy nie było większych problemów.
Strój
Nic niezwykłego
Jej strój stał się tematem do rozmów z dnia na dzień. Wkrótce okazało się że jest tematem publicznego oburzenia i uwagi mediów. W końcu nie nosiła nic nadzwyczajnego. Poza tym, czego mogli się spodziewać się kiedy było tak gorąco? Bycie w centrum uwagi nie było jedyną rzeczą, jaką dał jej strój. Nigdy nie aspirowała do tego, żeby stać się tematem dla mediów. Na szczęście miała tatę, który wiedziała, że jej pomoże.
Nic niezwykłego
Gorący dzień
Gimnazjum Raymonda J. Fishera znajduję się w Los Gatos w Kalifornii. To był bardzo gorący dzień, więc założyła niebieski krótki kombinezon, żeby czuć się swobodnie w ciągu dnia. Jej nauczyciel wezwał ją do siebie w pierwszej połowie dnia. Dyrektor wezwał do szkoły wtedy jej tatę, co było wielkim błędem! Tata dziewczynki był zajętym człowiekiem i bardzo go ten telefon zdenerwował. Przez nagłą wycieczkę do szkoły córki musiał wyjść z ważnego spotkania.
Gorący dzień
Jej opcje
Dyrektor dał ojcu Demetry dwie opcje. Mógłby od razu wyrzucić Demetrę lub dać jej szanse na zmianę stroju. Ojciec nie mógł uwierzyć w to, co właśnie usłyszał. Co to kompletny absurd! Nie widział nic niezwykłego w tym, co miała na sobie jej córka. W końcu sam zawoził ją rano do szkoły. Skoro szkoła nie wymaga od uczniów noszenia mundurków skąd to nagłe czepianie się. Ojciec dziewczynki był naprawdę zdenerwowany tym wszystkim.
Jej opcje
Zmiana stroju
Tony był wściekły ale przywiózł Demetrze ubranie na zmianę. Przejrzał jej szuflady i wyjął coś, co według niego było odpowiednie. Przyszedł z parą jeansowych szortów i podkoszulkiem dla córki. Kiedy przyszedł do szkoły zastał swoją córkę przy bramie, czekającą na niego z twarzą pokrytą łzami! To dla niego było już za wiele, nie mógł patrzeć na swoją małą dziewczynkę płaczącą. To sprawiło że postanowił nie zostawić tej sprawy w ten sposób.
Zmiana stroju
Problem
Demetra przebrała się ze swojego oryginalnego stroju w ubrania, w ten który przywiózł jej tata. Jednak dyrektor uznał, że nadal strój jest niewłaściwy. Tony był teraz wściekły. Zapytał dyrektora, na czym dokładnie polega problem. Zmusił córkę, by pochyliła się, żeby pokazać, że była odpowiednio przykryta. W czym tkwił problem? Nie dość, że jechał po nowe rzeczy dla córki, to znów okazały się nieodpowiednie. To już był naprawdę skandal i sytuacja nie do pomyślenia.
Problem
Wstawił się za córką
Tony nie był zadowolony z tego, co powiedziano mu w szkole. Zmusił ich, by podali powód, dlaczego zwrócili uwagę akurat jego córce. Miał podejrzenia, ale tak naprawdę nie sądził i miał nadzieję, że nie są prawdą. Chociaż był na to przygotowany , nie umiał się jeszcze bardziej rozzłościć, kiedy w końcu mu powiedzieli o co im tak naprawdę chodzi. Córka traciła lekcje przez to całe zamieszanie a on dzień w pracy.
Wstawił się za córką
Wszystko zaczęło się do niebieskiego kombinezonu
To był normalny dzień, kiedy Demetra wyciągnęła z szafy prosty niebieski romper. Nie mogła przewidzieć chaosu, jaki ten strój wywoła. A co gorsze, nowy strój, który przyniósł jej tata, również uważany był za nieodpowiedni. Przy tej okazji warto się zastanowić czy ta szkoła jest w ogóle dla mojej córki odpowiednia. A może dziewczynka była gnębiona juz wcześniej, pomyślał ojciec, a ja tego zupełnie nie zauważyłem. Musiał się jak najszybciej wszystkiego dowiedzieć.
Wszystko zaczęło się do niebieskiego kombinezonu
Niezadowolony
Pracownik szkoły powiedział mu, że jej naruszenie zasad dotyczących ubioru nie było kwestią skromności, ale kwestią długości. Następnie powiedział, że romper który miała na sobie jego córka, a także szorty, nie zdały „testu palca”. Tony jednak wiedział, że nie była to cała historia i coś się za tym kryje. A poza tym co to jest test palca pomyślał, nigdy wcześniej o nim nie słyszał Był zupełnie zirytowany tym cyrkiem w szkole córki.
Niezadowolony
Nieprawda
Następnie powiedział pracownikowi, że były inne dziewczyny, które miały podobne stroje. Widział ich nawet kilka rano, gdy wjechał samochodem na parking zostawić córkę. Dlaczego nie zostały wyrzucone z klasy tak jak Demetra? I czym był ten „test palca”? Tony zaczął się denerwować i uznał ze czas naprawdę wyjaśnić tę absurdalną sprawę. Córka była autentycznie gnębiona i nie mógł tego tak zostawić. Chciał zmusić pracownika do powiedzenia calej prawdy o tej sytuacji.
Nieprawda
Test palca
Pracownik szkoły wytłumaczył mu, że „test opuszka palca” jest standardem, który stosują w szkole. Tony powiedział córce, żeby się rozluźniła i po prostu opuściła ręce wzdłóż boków ciała. Jednak brzeg spodenek spadł poniżej jej palców! Pracownik szybko wymyślił inny powód, ponieważ test nie miał już sensu a córka go zdała, a właściwie jej strój. To wszystko to był już kompletny absurd i ojciec dziewczynki stracił cierpliwość. Co za niesprawiedliwość, myślał.
Test palca
Prawdziwy problem
Wyglądało na to, że dyrektor szkoły insynuował coś o jego córce. Ale dziewczynka sama zaczęła mówić o całej sytuacji i tym co ją spotkało.Tony nie mógł uwierzyć w to, co właśnie usłyszał. Ojciec poprosił córkę by powtórzyła to, co właśnie powiedziała. Powód, dla którego Demetra została wyrzucona z klasy, to nie jej strój, ale chłopcy w jej klasie. To oni zachowywali się wbrew zasadom a cierpiała dziewczynka. I na to pozwalała szkoła.
Prawdziwy problem
Nie jej wina
Najwyraźniej administrator szkoły żałował swoich słów, gdy tylko je wypowiedział. Tony poczuł się zadowolony z siebie. Znał teraz powód, dla którego mieli tak duży problem z tym, jak wyglądała jego córka. Nie zamierzał tego lekceważyć. Postanowili ją w szkole ukarać, ponieważ chłopcy byli przez nią rozproszeni i jej wygląd sprawił, że nie mogli skupić się na lekcji. Ale była to wina chłopców a nie jego córki, więc to oni powinni za to odpowiedzieć.
Nie jej wina
Przebierz się albo wyjdź
Pracownik szkoły powiedział, że jeśli jego córka chce wrócić na zajęcia musi założyć legginsy. Chcieli, żeby zakryła się w tym 30-stopniowym upale. Ojciec i córka nie mogli uwierzyć w tę niesprawiedliwość. Demetra czuła się zastraszona i Tony przyznał jej rację. Czyli jego córka musi cierpieć i pocić się z gorąca we własnym stroju. A to chłopcy są niewychowani i nie potrafią się zachowywać kulturalnie. Ciekawe jak skończy się ta historia?
Przebierz się albo wyjdź
Podwójne standardy
Demetra zwróciła uwagę, że strój nigdy nie jest narzucany chłopcom i nikt nie zwraca im uwagi. Na przykład czapki. Chociaż były zabronione na zajęciach, chłopcy nadal je nosili. Ani razu nie zostali wyrzuceni z klasy i nie zostali wezwani ich rodzice. Była to wielka niesprawiedliwość w stosunku do dziewczyn w szkole. Ojciec nie rozumiał jak szkoła może sobie na coś takiego pozwalać i Tony miał coś szkole jeszcze do powiedzenia.
Podwójne standardy
Inni studenci
Tony starał się uspokoić i wskazał palcem na innych uczniów nie przestrzegających zasad stroju. Widział to wszystko również na parkingu. Według niego było to niesprawiedliwe ,aby zwracano uwagę tylko dziewczynom a chłopcom pozwalano na wszystko. Miał do szkoły córki wielkie pretensję i do siebie, że nie zauważył tego wszystkiego wcześniej. Postanowił zacząć działać. Nie wiedział jeszcze co zrobi ale różne pomysły przychodziły mu do głowy, na szczęście miał pozycję i mógł dużo.
Inni studenci
Za gorąco
Dlaczego w tak upalny dzień szkoła wymaga, żeby dziewczyny nosiły legginsy? Taki strój nie nadaje się na upały. Uważał, że szkoła powinna być łagodniejsza, ponieważ nie można nic zrobić z temperaturą. Dziewczyny chcą się czuć swobodnie chodząc do szkoły a nie zastawiać się czy są wystarczają co dobrze ubrane, aby broń boże nie zwrócić uwagi chłopców. Kompletna paranoja, myślał ojciec dziewczynki. Jeśli są tak restrykcyjni ze strojem to niech wprowadzą dla wszystkich mundurki.
Za gorąco
Co powiedzieli
Ojciec poprosił przyjaciół swojej córki i ich rodziców o opinię o całej sytuacji. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że system był nieprawidłowy a sytuacja zupełnie niesprawiedliwa. Wynikało z tego, że dziewczynki mają się zakrywać ponieważ chłopcy nie potrafią się kontrolować, w związku z trudnym wiekiem. W takim razie szkoła powinna się zająć edukacją chłopców i ich rodziców a nie wywalaniem dziewczynek z klasy i z lekcji. Nie tylko powodowało to u nich stres ale również straty lekcji.
Co powiedzieli
Rozmowy z mediami
Ojciec odezwał się do mediów i udzielił im wywiadu o zaistniałej sytuacji w szkole i co się za tym kryje. Był zły. Wystąpił w Today i innych lokalnych wiadomościach. Wyraził zaniepokojenie, zwłaszcza tym, jak niesprawiedliwe potraktowano Demetrę, a tym samym inne dziewczynki w szkole. Powiedział też, że córka po prostu chce czuć się swobodnie i nie martwić się jak wstaje rano do szkoły. Tony opowiadał jak szkołę nie powstrzymało to przed wyrzuceniem jej z klasy.
Rozmowy z mediami
System
Kiedy zapytano go o rozwiązanie tego problemu, Tony odpowiedział, że to nie nauczyciele powinni wybierać, co jest odpowiednie, a co nie dla dzieci. Powiedział, że to powinno spoczywać na rodzicach uczniów. Jego wywiady i opinie stały się wkrótce bardzo znane, więc postanowił o tym mówić głośno. Wszyscy uczniowie rodziców usłyszeli o całej sprawie i większość zgadzała się z ojcem dziewczynki. Tony poczuł, że naprawdę może wszystko załatwić problem a uwaga mediów jest bardzo pomocna.
System
Skandal
Jej ojciec był tak zły na tę całą sytuację, że poprosił o poradę na witrynie internetowej Nastepna stronaDoor.com. Był zainteresowany, tym co powiedzą na ten temat i co sądzą o tych regułach inni ludzie w społeczeństwie. Nigdy nie spodziewał się takiej reakcji. Ludzie uznali, że to skandal jaka nierówność panuję w szkole do ktorej chodzi córka Toniego. A może jest to problem nie tylko tej jednej szkoły i należy się tym naprawdę zająć?
Skandal